kurczę, fanka Barcy? za to ja jestem za Realem...
a w Lidze Mistrzów z całego serca życzę Arsenalowi awansu do ćwierćfinału, kosztem Barcelony...
Offline
Fanka to może troche za duże słowo... raczej sympatyczka a Realu nieznoszę... (jak widzę pana "ojeju mam więcej żelu z prawej niż z lewej" to mi się wszystko cofa
)
Arsenal chyba jeszcze jest troszkę za słaby na Barce (i jak Kościelny znowu narozrabia... hihihhi), a jak wygrają to płakać nie będę (może wtedy w końcu Fabregas przejdzie do Barcy) ;>
fajnie jest tak pogadać z locosami
Ostatnio edytowany przez Dżoanna (2011-03-02 17:24:42)
Offline
faktycznie, zapomniałam o tym (kto w końcu chce pamiętać przykte rzeczy?) ale mieli fuksa i tyle (drugi raz Barca nie da się ograć) każdy może mieć słabszy dzień
Offline
ale najlepsze jest to, że nawet remis wystarcza Arsenalowi do awansu ^^ to byłoby piękne
i oni wcale fuksa nie mieli, bo ładnie cały mecz grali
Ostatnio edytowany przez Loca (2011-03-03 10:53:32)
Offline
niestety muszę Ci przyznać rację Arsenal grał lepiej (co nie powiedziane że w rewanżu też im tak pójdzie;) ) [Real gra dzisiaj z Malagą, obstawiam 3:0 dla speszial łana i spółki) ;p
Offline
wiem że w rewanżu nie wiadomo jak im pójdzie, szczególnie po tym przegranym finale na Wemblay i braku kilku podstawowych zawodników
ale ja w nich wierze!
a co do Realu...hmm, licząc że Kryśka zabłyśnie, Oezil mu pomoże a Benzema/Aebayor nie zawiedzie to te 3-0 może będzie...
Offline
Ja nie umiem stwierdzić, czy jestem za Realem czy za Barcą, więc dziewczyny jeszcze każda może przeciągnąć mnie na jasną/ciemną stronę mocy;p
Offline
zacytuję klasykę: "Zawisza, chopie, poznaj ciemna strona mocy. Pójdź do mego familoka" xD (orginał ---> http://www.youtube.com/watch?v=V1upgaMuB6w )
a tak poważniej troszkę, Villa-maravilla, Puyol, Pique, Pedro, Xavi, Iniesta, Alves.... no i jescze Pep Guardiola... co tu więcej mówić, te nazwiska powinny wystarczyć. Wystarczy popatrzeć na styl gry. bo co może pokzać biegająca po boisku emotikonka? (Ozil jak by kto nie skojarzył - O_O). Jedyne co dobre w Realu to Iker, szkoda, żę nie gra Barcie.
Ostatnio edytowany przez Dżoanna (2011-03-03 19:17:19)
Offline
hahhha, znam ten kabaret
Real ma wspaniałą historię (np. 9 Pucharów Europy), są dobrzy jako zespół bo to się liczy a nie indywidualności fakt, potrzebują jeszcze trochę czasu żeby się lepiej zgrać bo speszyl łan całkiem skład odmienił, ale to tylko kwestia czasu, liczę że przyszły sezon będzie bardziej udany niż ten, bo ta porażka z Barcą...
ale jest jeszcze Liga Mistrzów (08.03 rewanżyk na Camp Nou, go Arsenal!) i proszę się z emotikonek nie śmiać!
Offline
Z kabaretów ja ubóstwiam siekierezadę
http://www.youtube.com/watch?v=WFpmLETFo2k
Chyba sercem jestem bliżej Barcy....
Offline
yeah! wiedziałam Zawisza że się nawrócisz ;p Ada też się już nawróciła xD
taką wspaniałą historię że aż generał Franco się udzielał i drużyna Barcy była zastraszana (nie pamiętam w którym to roku było)
a tak wgl to 5:0 w ostatnim El Clásico
Visca el Barca!
Offline